środa, 11 stycznia 2012
Nie lubię
Nie lubię tego, co robię i czasem nie wiem, co robię. Myślę za późno i za późno zdaję sobie sprawę z tego, że nie myślałam wcześniej. Nie wiem, czego chcę. Wyrzucam chleb i obserwuję gołębie, których jedynym problemem jest znaleźć coś do jedzenia. Chyba im zazdroszczę. Nie mam apetytu. Piję mleko z kawą. Truję się. Studiuję kierunek, który nie wnosi niczego w moje życie, za często tylko piszę "bóg" z małej litery. Śpię coraz krócej i bałaganie cholernie. Sprzątam, gdy leży mi coś na sercu, ale nie umiem zrobić porządku ze sobą. Wydaję pieniądze, których nie zarabiam. Marnuję czas i narzekam, że tak szybko mija. Raz za razem spoglądam na zegarek. 19:19. Ktoś o mnie myśli?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja o tobie mysle i zawsze bede o tobie myslec :) nie bede ujawiniac imiena bo to i tak nic nie zmieni :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie wiesz czego chcesz ? czytając tego posta mogę właśnie stwierdzić że dokładnie wiesz czego chcesz - zarabiać i wydawać własne pieniądze, nie marnować czasu na narzekanie, czuć się potrzebna i spełniać się, studia odbiegają od Twojego wyobrażenia o nich i chcesz lepiej wykorzystać czas poświęcony na nie... ale co ja tam wiem. Posłuchaj coś od Króla Artura - http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=2Jdc288KXDI on dobrze prawi :) Pozdrawiam Marek
OdpowiedzUsuńod dawna odwiedzam Twoje bloga, nie znamy się... Mogę powiedzieć jedno po przeczytaniu tego posta. Jeśli wiesz, że to co robisz nie ma sensu, zmień coś w swoim życiu. To wymaga czasem nie lada poświęcenia, ale później satysfakcja jest ogromna! Nie warto w czymś tkwić, co w ogóle nie jest nam przeznaczone. Weź się w garść i pokaż światu, że potrafisz stawić mu czoła !!!! Bo myślę, że dasz radę.
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno, może po prostu masz gorszy dzień... Dni... Tygodnie... Pewnie okres sesji też ma duży wpływ na Twoje samopoczucie. Zastanów się dobrze czy aby na pewno to wszystko jest bez sensu...
Pozdrawia, nieznajoma optymistka ;]
Twojego*
OdpowiedzUsuń