niedziela, 22 maja 2011

Miss&Mister

Po tygodniu od gali nastolatek obejrzałam połączone wybory Miss Beskidów, Studentek i Mistera Polski 2011. Kciuki trzymałam mocno, co w dużej mierze się opłaciło i chociaż nie jestem w 100% uszczęśliwiona, to werdykt akceptuję i uważam za słuszny :-)











Gratuluję gratuluję gratuluję wszystkim chłopcom i dziewczynkom, i brunetom, i blondynkom.

Jutro moja ostatnia matura. Zdaję ją ja, zdaje też I vicemiss Beskidów 2011, powodzenia :)
Odkąd pamiętam, 23 nie było dla mnie szczęśliwe i poniedziałków nie lubiłam nigdy. Ale ten najbliższy to zastrzyk energii przed tripami z Turczynem i Frankiem do...
no właśnie...
do wielu różnych miejsc! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz