sobota, 26 marca 2011

Lifestory

Jak łatwo siedząc z boku, będąc obserwatorem odróżnić przyjacielskie spotkanie od pierwszej randki, lub od początków związku speszonej dziewczynki patrzącej na swoje kolana z nieco śmielszym chłopcem odwróconym do niej, który zdobył się na objęcie ręką jej ramienia. W McDonaldzie. Nie wiem dlaczego, ale taki obrazek nie jest dla mnie uroczy.

Niektórzy lubią się wyróżniać, zdarza się, że kiedy mijam jakąś osobę zastanawiam się, czy była ubrana, czy przebrana? Są też ludzie, którzy wyróżniają się mimo woli. I chodzą po świecie i jeżdżą takie Roszpunki nieświadome tego, że zwracają na siebie uwagę.


Znani piszą książki autobiograficzne. Mniej znani co jakiś czas otwierają pamiętnik. A gdyby tak przedstawić historię swojego życia w postaci komiksu?



Pozdrowienia dla chłopca z busa na trasie Bielsko-Biała - Sucha Beskidzka, kurs 18:10, tylne siedzenia.

3 komentarze:

  1. co to za gazetki? :)

    pozdrawiam,
    http://kulturalniedlawas.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. girl-it, norweskie pisemko;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam.
    Ślicznego masz bloga. Lubie czytać twoje posty i ogladać zdjęcia. Jeśli możesz informuj mnie o nowych postach.
    Pozdrawiam Iga.
    http://as-a-blonde.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń